Kod rabatowy "EDUKAMP" - obniży wartość koszyka o 5% Darmowa wysyłka od 99zł Naklejka z imieniem dziecka i prawo jazdy gratis

Córka tańczy

Symbol: 9788367706476
Dostępność: 45 szt.
34.02
32.32 cena z kodem: EDUKAMP
szt.
Zamówienia telefoniczne: 501-031-535 Zostaw telefon
Wysyłka w ciągu: 24-48 h od zakupu
Cena przesyłki:
8.49
  • Odbiór osobisty Kraków ul. Ofiar Dąbia 4 0
  • Odbiór osobisty Kraków ul. Ofiar Dąbia 4 0
  • Orlen paczka 8.49
  • Paczkomaty 24/7 9.99
  • Kurier DPD 12.9
  • Paczkomaty 24/7 (POBRANIE) 14.99
  • Kurier DPD (POBRANIE) 14.99
  • Kurier DHL 18
  • Kurier DHL (POBRANIE) 21
EAN:
9788367706476
Zbiór wierszy minimalistycznych, skupionych, rozpiętych między namysłem nad cielesnością a niedeklaratywną duchowością, między witalnością a przemijaniem, między ojcostwem a byciem synem, między dawaniem życia a stawaniem w obliczu śmierci. Jakub Belina-Brzozowski w swoim debiutanckim tomie nie potrzebuje krzyku, by opowiedzieć o tym, co wielu innych autorów topi w kakofonii. Świat, o którym sporo wie z racji pracy w pomocy humanitarnej, poeta przepuszcza przez to, co najbardziej prywatne. Jego język nie popada jednak w sentymentalizm ani banalną konfesyjność. Szostka, męska, niekiedy złamana poetyka pozwala uzyskać balans między tym, co napisane, a tym, co niedopowiedziane. Urwane puenty i przycięte kadry sprawiają, że milczenie zaczyna mówić, a w czytelnikach, poza kartką, dopełniają się kolejne wersy.Zbiór wierszy minimalistycznych, skupionych, rozpiętych między namysłem nad cielesnością a niedeklaratywną duchowością, między witalnością a przemijaniem, między ojcostwem a byciem synem, między dawaniem życia a stawaniem w obliczu śmierci. Jakub Belina-Brzozowski w swoim debiutanckim tomie nie potrzebuje krzyku, by opowiedzieć o tym, co wielu innych autorów topi w kakofonii. Świat, o którym sporo wie z racji pracy w pomocy humanitarnej, poeta przepuszcza przez to, co najbardziej prywatne. Jego język nie popada jednak w sentymentalizm ani banalną konfesyjność. Szostka, męska, niekiedy złamana poetyka pozwala uzyskać balans między tym, co napisane, a tym, co niedopowiedziane. Urwane puenty i przycięte kadry sprawiają, że milczenie zaczyna mówić, a w czytelnikach, poza kartką, dopełniają się kolejne wersy.Zbiór wierszy minimalistycznych, skupionych, rozpiętych między namysłem nad cielesnością a niedeklaratywną duchowością, między witalnością a przemijaniem, między ojcostwem a byciem synem, między dawaniem życia a stawaniem w obliczu śmierci. Jakub Belina-Brzozowski w swoim debiutanckim tomie nie potrzebuje krzyku, by opowiedzieć o tym, co wielu innych autorów topi w kakofonii. Świat, o którym sporo wie z racji pracy w pomocy humanitarnej, poeta przepuszcza przez to, co najbardziej prywatne. Jego język nie popada jednak w sentymentalizm ani banalną konfesyjność. Szostka, męska, niekiedy złamana poetyka pozwala uzyskać balans między tym, co napisane, a tym, co niedopowiedziane. Urwane puenty i przycięte kadry sprawiają, że milczenie zaczyna mówić, a w czytelnikach, poza kartką, dopełniają się kolejne wersy.Zbiór wierszy minimalistycznych, skupionych, rozpiętych między namysłem nad cielesnością a niedeklaratywną duchowością, między witalnością a przemijaniem, między ojcostwem a byciem synem, między dawaniem życia a stawaniem w obliczu śmierci. Jakub Belina-Brzozowski w swoim debiutanckim tomie nie potrzebuje krzyku, by opowiedzieć o tym, co wielu innych autorów topi w kakofonii. Świat, o którym sporo wie z racji pracy w pomocy humanitarnej, poeta przepuszcza przez to, co najbardziej prywatne. Jego język nie popada jednak w sentymentalizm ani banalną konfesyjność. Szostka, męska, niekiedy złamana poetyka pozwala uzyskać balans między tym, co napisane, a tym, co niedopowiedziane. Urwane puenty i przycięte kadry sprawiają, że milczenie zaczyna mówić, a w czytelnikach, poza kartką, dopełniają się kolejne wersy.

Zbiór wierszy minimalistycznych, skupionych, rozpiętych między namysłem nad cielesnością a niedeklaratywną duchowością, między witalnością a przemijaniem, między ojcostwem a byciem synem, między dawaniem życia a stawaniem w obliczu śmierci. Jakub Belina-Brzozowski w swoim debiutanckim tomie nie potrzebuje krzyku, by opowiedzieć o tym, co wielu innych autorów topi w kakofonii. ?wiat, o którym sporo wie z racji pracy w pomocy humanitarnej, poeta przepuszcza przez to, co najbardziej prywatne. Jego język nie popada jednak w sentymentalizm ani banalną konfesyjność. Szostka, męska, niekiedy złamana poetyka pozwala uzyskać balans między tym, co napisane, a tym, co niedopowiedziane. Urwane puenty i przycięte kadry sprawiają, że milczenie zaczyna mówić, a w czytelnikach, poza kartką, dopełniają się kolejne wersy.

Parametry:
Wydawnictwo:
Biuro Literackie
Autor:
Jakub Belina-Brzozowski
Rok wydania:
2024
Oprawa:
broszurowa
Stron:
58

Informacje dotyczące bezpieczeństwa

Do użytku pod bezpośrednim nadzorem osoby dorosłej, Konieczność stosowania środków ochronnych. Nie używać w ruchu ulicznym, Nie nadaje się dla dzieci poniżej określonego wieku. Do używania pod nadzorem osoby dorosłej, Ta zabawka nie zapewnia ochrony, Zawiera zabawkę. Zalecany nadzór osoby dorosłej

Posiada znak CE potwierdzający spełnienie wymagań dyrektywy Unii Europejskiej dla tego typu urządzeń.

 

Deklaracja zgodności CE | Zgodne z normą EN-71 - Bezpieczeństwo zabawek

 

Dla dzieci powyżej 3-go roku życia

 

Posiada znak CE potwierdzający spełnienie wymagań dyrektywy Unii Europejskiej - Zgodne z normą EN-71 - Bezpieczeństwo zabawek

Nie ma jeszcze komentarzy ani ocen dla tego produktu.
Zadaj pytanie
Podpis:
E-mail:
Zadaj pytanie: