Do Holandii jeżdżę od ćwierć wieku, ale zawsze, gdy znajomy pejzaż majaczy w oknie samolotu, nieodmiennie szklą mi się oczy. Nie wystawiłem nosa poza Europę. Raz byłem w Paryżu, parę dni bawiłem we Włoszech, odwiedziłem Anglię, Czechy, Niemcy i Austrię. Nieźle znam Belgię, moim domem były kiedyś Zagrzeb i Praga. Nie widziałem Hiszpanii, Portugalii, Irlandii, Węgier, Litwy, Ukrainy i raczej nigdy już nie zobaczę. Nawet nie chcę, po co zresztą miałbym tam jechać, skoro w delcie wielkich rzek leży Kraj Nizin?
Mym życiowym portem jest Amsterdam, ale byłem chyba w prawie każdej holenderskiej dziurze, w tych wszystkich maleńkich hanzeatyckich miasteczkach drobniutko rozsianych po Overijssel, we fryzyjskich i limburskich wioskach, na torfowiskach Drenthe.
Zabiorę Was do kilku miejsc. Nie będzie to jednak przewodnik, w którym znajdziecie turystyczne atrakcje, ale opowieść o tęsknocie (Piotr Oczko).
Wydawnictwo:
Austeria
Autor:
Piotr Oczko
Rok wydania:
2019
Oprawa:
broszurowa
Stron:
260
Format:
14,5x20,5 cm
Manufacturer details
ATENEUM M. KOGUT, A. ZEGIEL SPÓŁKA KOMANDYTOWA
ul. Półłanki 12C
30-740 Kraków
Poland
730260740 CerCE|Zgodne z EN-71
[email protected]