I to chyba jest sens wersów, które wybił Jasina w tytule tomu. Nie bez kozery; te wiersze to dziennik podróży jaką jest życie, przemijanie właśnie. Ale dziennik zapisywany na stacjach coraz odleglejszych, bliższych kresu, zbliża nas zarazem do stacji początkowej. Którą jest ulica jakże by inaczej Dworcowa. Dziwiłem się / że mieszkam przy ulicy Dworcowej / w miasteczku / gdzie nie ma peronu (...) tak / u początku mojej filozofii / stał dworzec / którego nie było.
Ta refleksja sprzed lat, zdziwienie dziecka, staje się doświadczeniem wieku późnego. Gdy wracają do nas ludzie, co odeszli, miejsca, które porzuciliśmy, i sprawy, które pora zamknąć. Jasina ma dla nich czułość i emocje, ale też uwagę i chłód, którymi się przed czułością i emocjami broni, żeby nie tylko pamiętać, a i zrozumieć. Aby jednak zrozumieć naprawdę, nie można kłamać. Etyczne napięcie tych wierszy jest więc czytelne równie mocno, jak zapisane w nich wzruszenia poety, dobierającego słowa oszczędnie, ale sięgającego nimi głęboko.
Wydawnictwo:
Forma
Autor:
Zbigniew Jasina
Rok wydania:
2020
Oprawa:
broszurowa
Stron:
60
Manufacturer details
ATENEUM M. KOGUT, A. ZEGIEL SPÓŁKA KOMANDYTOWA
ul. Półłanki 12C
30-740 Kraków
Poland
730260740 CerCE|Zgodne z EN-71
[email protected]